Autobusy widma na trasie Sochaczew Żyrardów

Niecałe 30 kilometrów, jakie dzieli Sochaczew i Żyrardów dla niektórych jest odległością nie do przebrnięcia, a to za sprawą komunikacji autobusowej. Rozkłady jazdy sobie, a autobusy sobie...

Część Żyrardowian, pracujących w Sochaczewie ma nie lada problem z dojazdem do pracy i z powrotem. Choć na przystanku Sochaczew k. parku przy ul. Traugutta bieli się rozkład jazdy autobusów, jego treść niewiele ma się do rzeczywistości. Podobnie jak internetowe wyszukiwarki połączeń.

Podróżni narzekają na brak możliwości dojazdu do pracy, bowiem kurs autobusu, wyjeżdżającego z Żyrardowa o 6.40 został, na okres wakacyjny, zawieszony. Szkoda tylko, ze podróżni nie mieli okazji, żeby zapoznać się z tą decyzją.

Pierwszy autobus z Żyrardowa do Sochaczewa wyjeżdża o 8.20, a czas jazdy to ponad pół godziny. Nie jest to jedyna zmiana w rozkładzie jazdy na tej linii. Brakuje też autobusu, który z wspomnianego przystanku powinien wyjeżdżać o 15.14. Pomimo że na rozkładzie widnieje informacja, iż autobus kursuje w okresie ferii letnich od poniedziałku do piątku, oprócz świąt, próżno na niego czekać. - O zawieszeniu tego kursu podróżni zostali akurat poinformowani. Jeszcze przed rozpoczęciem wakacji w autobusach wywieszono kartki z tą informacją. Jeśli ktoś jeździ często, wie, że autobus nie przyjedzie. Gorzej jak ktoś jeździ tą trasą raz na jakiś czas - mówi jedna z podróżnych.

Dzwoniąc do PKS Grodzisk Mazowiecki, niewiele można dowiedzieć się o przyczynach tego zjawiska. - Na naszej stronie powinny być informacje identyczne, jak te wywieszane w naszych pojazdach - mówi pracownik przedsiębiorstwa. Na stronie informacji o zawieszeniu tych kursów – brak.

Dezinformacja trwa, a pasażerowie wyczekują autobusów-widm. Czy Wy też macie podobne spostrzeżenia? Może problem dotyczy też innych tras?